Kupujesz nowy telefon i wydaje się, że właśnie o takim marzyłeś. Wszystko świetnie, ale nagle sprzęt przestaje działać. Czy to tylko zabieg marketingowy producentów, aby kupić nowy sprzęt, czy jednak jest coś na rzeczy?
Jak mówią specjaliści z HTC serwis Warszawa największym zagrożeniem dla telefonu jest jego właściciel. Podtopienia to już norma. Ale chwileczkę, dlaczego ktoś miałby topić swój telefon? Nie brzmi to logicznie, prawda? To powiedzmy otwarcie: najczęściej telefon topi się w toalecie.
Noszenie smartfona w tylnej kieszeni spodni jest częste, zwłaszcza u mężczyzn i miłośniczek dżinsów. Kiedy szybko trzeba skorzystać z toalety nikt nie myśli o tym, żeby wyciągnąć telefon. I wtedy właśnie smartfon wpada do muszli przy wtórze siarczystych przekleństw. A taka kąpiel w wodzie może grozić korozją i kłopot gotowy.
Wielu klientów odwiedzających serwis telefonów HTC Warszawa trafia tu, bo ma uszkodzony ekran. Odkładanie na później kupna szyby zabezpieczającej lub etui kończy się tym, że potłuczony ekran telefonu jest zupełnie nieczytelny. Chociaż nastolatki świetnie dają sobie radę z pajęczyną pęknięć na wyświetlaczu, byle nie musieć mówić rodzicom o zniszczeniu nowego smartfona. Często po jakimś czasie ta pajęczyna powoduje uszkodzenie ekranu i konieczność wymiany nie tylko szyby, ale i innych elementów.
Wiele telefonów trafiających do serwisu HTC Warszawa ma problem z niedziałającą baterią. Częste ładowanie smartfona to pierwszy objaw tego, że bateria się starzeje lub jest uszkodzona. Może być to spowodowane wieloma czynnikami m.in. wilgocią, czyli wspomniana kąpiel w muszli klozetowej czy wypranie w pralce.
Do serwisów trafiają także smartfony z uszkodzonym gniazdem ładowania. Pierwszy objaw, to podobnie jak w przypadku baterii, telefon się słabo ładuje, albo nie ładuje się wcale. Najprościej sprawdzić to, próbując naładować telefon przy użyciu innej ładowarki, albo sprawdzić ładowarkę w innym telefonie. Brak ładowania może być spowodowany uszkodzeniem gniazda. Dlaczego gniazdo ładowania jest częstą przyczyną usterek? Zdarza się, że musimy naładować telefon w warunkach trudnych np. w pociągu. Tam gniazda znajdują się pod siedzeniami i zazwyczaj trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby ułożyć telefon w wygodnej dla nas pozycji, albo ładowanie w pracy, w pubie, w samochodzie. Ciągłe szarpanie kabla od ładowania może poluzować gniazdo, a wtedy to nie spełni już swojej funkcji.